Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Idziemy na czołowe zderzenie z Trybunałem w Luksemburgu

19 lipca 2021 | Prawo co dnia | Agata Łukaszewicz
źródło: materiały prasowe

Może premier zrozumie, sam, albo po rozmowach w Brukseli, jak niszcząca w krótkiej i dłuższej perspektywie jest jego inicjatywa – mówi Stanisław Biernat, b. wiceprezes TK. Jeśli tego nie zrobi Trybunał Konstytucyjny powinien orzec, że nie występuje naruszenie polskiej konstytucji przez wskazane przepisy ustawowe.

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu zdecydował właśnie, że polskie przepisy dotyczące postępowań dyscyplinarnych sędziów są niezgodne z prawem unijnym. Spodziewał się pan takiego rozstrzygnięcia?

Tak, spodziewałem się. Można było tak sądzić po lekturze opinii rzecznika generalnego TSUE w tej sprawie czy ustalonej linii orzecznictwa TSUE w podobnych sprawach. Szkoda jednak, że wyrok został wydany tak późno. Problem był przecież znany od dawna, ale Komisja Europejska zwlekała ze skargą do TSUE.

TSUE podważył też byt Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Czy to już powinno zadowolić sędziów walczących o praworządność?

Najważniejsze jest, aby Polska dostosowała się do tego wyroku. Przypomnę, zapadł on w sprawie uchybienia zobowiązaniom traktatowym na podstawie art. 258 TFUE. Wyroki te mają taką naturę, że określa się w nich dokładnie, na czym polega naruszenie prawa unijnego przez państwo członkowskie, ale nie jest w nich powiedziane, co dane państwo ma zrobić, by wykonać wyrok. W omawianym przypadku jasne jednak jest, że konieczne są zmiany ustawowe. Sam wyrok bowiem nie zastępuje działań organów państwowych. Ale niewątpliwie niezgodne z wyrokiem jest utrzymywanie stanu niezgodności z prawem unijnym w sprawach wskazanych w orzeczeniu TSUE, a tym bardziej jego pogłębianie. A taki charakter ma niewątpliwie wyrok obecnego Trybunału...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12016

Wydanie: 12016

Spis treści
Zamów abonament